Piątek był idealnym dniem na spędzanie czasu w gronie krewnych. Poza porannymi warsztatami dla dzieci i herstorii, skupił się przede wszystkim na rodzinie i bliskości. Wspólnie bawiliśmy się podczas interaktywnego spektaklu Historia pewnej miłości – baśń meksykańska, autorstwa Barbary Prądzyńskiej i Teatru Canoa. Dorosłym, wieczorną rozrywkę zapewnił Klub Komediowy, który za pomocą niezwykle trudnej sztuki improwizacji doprowadził widownię do łez…ze śmiechu! Gdy zaszło słońce wspólnie posłuchaliśmy występu Barbary Wrońskiej, która przedstawiła nam swój świat opierając się na latach 60. i nowoczesnych brzmieniach elektronicznych. „Na koncertach Barbara uderza spontanicznością i naturalnością, żywe instrumenty dopełniają piosenki i nadają charakteru i wieloznaczności”. Specjalnie dla spragnionych weekendowego szaleństwa, silent disco powróciło na łąkowy parkiet i zakończyło dzień pełen atrakcji.