Używamy Cookies w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Dalesze korzystanie z tego serwisu oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Dowiedz się więcej o naszej polityce prywatności

Zamknij
fot. Maciej Zakrzewski
Galeriafot. Maciej Zakrzewski

Debata o istotności klinów zieleni w mieście, ich funkcji ekologicznej i społecznej, wpływie na gospodarkę wodną, a także o sytuacji ogródków działkowych ROD Bogdanka, znajdujących się w zachodnim klinie zieleni, a zagrożonych częściową zabudową. Wśród rozmówców byli m.in. działkowcy ROD Bogdanka, prawnik Michał Sobol, Dominika Dymek (UP), Mateusz Nowacki (UAM), Magda Garczarczyk i Robert Kalak (Koalicja ZaZieleń), przedstawiciele Miejskiej Pracowni Urbanistycznej, architekt i poseł Franek Sterczewski.

Bogdanka jest z pozoru małym potokiem, płynącym z Jeziora Strzeszyńskiego, przez jezioro Rusałka, Park Sołacki, za którym wpływa na teren Parku Wodziczki. To ona wyznacza obszar zachodniego klina zieleni, który pełni bardzo ważną funkcję środowiskową dla miasta. Ma też wartość społeczną, wpływając na stan psychiczny oraz zdrowotny poznaniaków i poznanianek. Kliny zieleni zapewniają wietrzenie miasta, pomagają je chłodzić, są również miejscem retencjonowania wody oraz stanowią naturalne korytarze życia dla fauny i flory, dzięki czemu wytwarzają swój własny mikroklimat.

Dzisiaj ich bytowanie staje się coraz bardziej zagrożone, kliny są przecinane i niszczone, zamieniane w tereny zurbanizowane, przez co zwierzęta i rośliny tracą i tak już coraz mniejsze przestrzenie do życia. Zabudowywanie wpływa m.in. na problem wody opadowej. Na terenach zielonych może być gromadzona i retencjonowana, jednak poprzez ich zmniejszanie i kierowanie wody do kanalizacji ucieka szybko z miasta, doprowadzając do suszy i nadmiernego nagrzewania się. Zdawać by się mogło, że w tej scenerii ostatnie bastiony zieleni powinny być szczególnie chronione. Niestety kliny zieleni ulegają stopniowej zabudowie i fragmentaryzacji, stając się kuszącym miejscem dla deweloperów.

Kliny są ważne nie tylko ze względów ekologicznych, ale również społecznych. Mogą się o tym przekonać działkowcy ROD Bogdanka. Część z nich znalazła się w klinie napięć pomiędzy tym, co co społeczne i ważne środowiskowo a prywatne, elitarne, nastawione na zysk i niszczące systemy ekologiczne.

Jaka zatem powinna być wobec klinów zieleni polityka miasta Poznania? Czy pozwalanie na zabudowę terenów sąsiadujących z ciekami wodnymi i tym samym lekceważenie skutków zmian klimatu, jest jedyną możliwością? Czego my, mieszkańcy Poznania powinniśmy oczekiwać od decydentów? Jak powinni traktować kliny zieleni? Jako obszar chroniony czy jak “zwyczajne” tereny w mieście? Przestrzeń życia fauny i flory czy rekreacji człowieka? Naturalną klimatyzację miasta czy miejsce pod inwestycje? Jakie rozwiązania stosują inne miasta na świecie?

Debata była częścią projektu Bogdanka w klinie, realizowanego przez Kolektyw nurkowy Bojka w ramach programu Generatora Malta Woda jest tobą / Malta Festival Poznań 2020. 

zdjęcia: Maciej Zakrzewski