Kolektyw Nurkowy Bojka to oddolna, samoorganizującą się, ekofeministyczna inicjatywa. Dziewczyny przez ostatnie dwa lata zajmowały się restauracją rafy koralowej w Meksyku, a w ramach Generatora Malta działać będą wokół ROD Bogdanka.
– Po powrocie z Meksyku zaczęłyśmy zgłębiać kwestie wodne w kontekście miejskim. Naszą uwagę przykuły kliny zieleni, które są bardzo ważnymi punktami na mapie Poznania, a które stają się kuszącymi terenami dla nowej zabudowy w myśl przekonania, że wszystko ma swoją monetarną wartość. Zielone grunty, w tym okolice Bogdanki, spełniają ważną funkcję zatrzymywania wody w mieście. Ich wartość społeczna i ekologiczna jest niedoszacowana w kontekście kryzysu klimatycznego, w szczególności suszy i gwałtownych opadów, z którymi zaczynamy się mierzyć – tłumaczą członkinie kolektywu.
Nurkinie od kilku tygodni działają na ROD Bogdanka. Rozpoczęły od spotkań i rozmów z działkowcami, którzy staną się bohaterami kilku wideo-reportaży opowiadających o tym miejscu. Zwracacają uwagę, że to oni swoją pracą w ziemi od kilkudziesięciu lat budują wartość i tożsamość tego miejsca. W ramach projektu „Bogdanka w klinie” członkinie kolektywu pracować będą nad mikroretencjami na wybranych działkach, a na finał 6 sierpnia odbędzie się debata o przyszłości ROD Bogdanka oraz koncert z zespołem CUKRY.
zdjęcia: Olga Beyga